Samookaleczenie

''Samookaleczanie. może sprawiać, że chwilowo czujesz się lepiej, jednak później bolesne uczucia powracają i ponownie czujesz potrzebę, by sięgnąć po narzędzie.''

   Sądzę, że ludzie z  różnych powodów okaleczają swoje ciało. Możemy ich podzielić na pewne grupy.                     

Pierwsza grupa - okalecza się bo  jest to  modne bo chce zwrócić na siebie uwagę. Moim zdaniem jest to dosyć żałosne żeby okaleczać się, sprawiać ból tylko po to, aby zwrócić na siebie uwagę i poczuć się  fajnie(?)                                                                             

                                             

 Druga grupa - są to osoby, które naprawdę mają problemy dajmy na to śmierć kogoś bliskiego, odrzucenie przez rówieśników, samotność, słaba psychika. Może są jeszcze inne poważniejsze problemy, lecz cięcie się do niczego nie prowadzi.  

Większość osób nie zdaje sobie sprawy, że blizny pozostaną na zawsze, będą one przypominać wspomnienia kiedy popełniliśmy błąd, bądź potknęliśmy się. Tym co mają naprawdę problemy starajmy się pomóc ze wszystkich sił nawet, gdy te starania idą na marne, ale i tak będziemy mieli świadomość, że staraliśmy się jakkolwiek pomóc.

Pamiętaj:  zasługujesz na to by czuć się lepiej i możesz to osiągnąć bez robienia sobie krzywdy!

Internetowa przyjaźń ♥

Półtora roku temu nie wierzyłam w internetową przyjaźń. Nie rozumiałam jak kompletnie dwie różne, nie znające się osoby mogą zaprzyjaźnić się przez internet. To było dla mnie bardzo odległe i nigdy też się nad tym nie zastanawiałam. Niby nie raz nawiązywałam znajomości przez internet, ale jakoś nie podchodziłam do nich na poważnie bo góra po 2 miesiącach się rozpadały. Raz nawiązałam znajomość z dziewczyną, która mieszkała niedaleko mojej miejscowości, ale ciężko było się nam zgadać i kontakt się urwał. Teraz prawie w ogóle nie rozmawiamy. 

Pewnego wakacyjnego dnia,a tak dokładniej pierwszego lipca  poznałam pewną dziewczynę. Nie zapowiadało się absolutnie na dłuższy kontakt. Ona potrzebowała mojej pomocy, a później ja jej. Po wymianie zdań chyba to ona zaproponowała, że jak coś to mogę zawsze do niej pisać i tak się zaczęło. Na początku pisałyśmy na facebook'u.  Mamy świetny kontakt do dnia dzisiejszego i chciałabym się kiedyś z nią spotkać. Fajnie jest mieć taką osobę, czasem lepiej jest się jej wygadać niż przyjaciołom z reala. Niestety dzieli nas bardzo dużo kilometrów. Jednak nigdy nie pomyślałabym, że poznam przez tumblra tak podobną do siebie osobę. Czasem aż się dziwimy ile nas łączy, a tak mało dzieli.